Spis treści:
1. Czy montować okna przed zimą?
2. Wstawiać okna przed zimą czy nie?
3. Wady i zalety wstawiania okien przed zimą
4. Montaż okien zimą - o tym trzeba pamiętać
5. Okna przed zimą - podsumowanie
Czy montować okna przed zimą?
Montaż okien i drzwi zewnętrznych w nowo powstającym budynku jest jednym z kamieni milowych budowy. Od tego momentu nasz dom zyskuje status budynku w stanie surowym zamkniętym. Nowoczesna stolarka i specjalistyczne materiały montażowe umożliwiają wstawianie okien i drzwi niemal przez cały rok. Czy zawsze jednak warto montować okna przed zimą? Jakie są korzyści i wady takiego rozwiązania? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo w dalszej części artykułu. Zapraszamy do lektury!
Wstawiać okna przed zimą czy nie?
Z technologicznego punktu widzenia, wstawianie okien w okresie jesienno-zimowym jest możliwe. W praktyce, decyzja o montażu okien uzależniona jest najczęściej od harmonogramu dalszych prac budowlanych. Jeśli planujemy zimą rozprowadzić w domu instalację elektryczną, hydrauliczną, położyć tynki i wylewki - to wstawienie okien jest jak najbardziej wskazane. Przede wszystkim jako zabezpieczenie przed kradzieżą.
W przypadku planowanego rozpoczęcia wewnętrznych prac wykończeniowych dopiero na wiosnę, można też na czas zimy wstrzymać się ze wstawianiem stolarki. Warto jednak zabezpieczyć otwory okienne i drzwiowe w inny sposób. Deski, drewniane ramy obciągnięte folią budowlaną czy płyty wiórowe - będą chronić nasz dom przed śniegiem i deszczem. Nie należy jednak montować bardzo szczelnych osłon - odpowiednią wentylację zapewnią odstępy między deskami lub kilkucentymetrowa szczelina zostawiona w górnej części każdego otworu.
Wady i zalety wstawiania okien przed zimą
Przed podjęciem ostatecznej decyzji o terminie montażu okien i drzwi, warto zdać sobie sprawę z kilku możliwych konsekwencji przeprowadzenia tych prac późną jesienią lub zimą.
- Zamknięcie otworów okiennych i drzwiowych jest jednocześnie ograniczeniem naturalnej wentylacji, jaka występowała do tej pory w budynku. Wolniejsza wymiana powietrza oznacza dłuższy czas schnięcia ścian i podłóg po tynkowaniu, wylewkach i malowaniu.
- Prowadzenie kolejnych prac wykończeniowych zimą wymagać będzie ogrzewania wybranych pomieszczeń lub całego budynku. Bez względu na to czy odbywać się to będzie za pośrednictwem centralnego ogrzewania, czy przenośnych nagrzewnic - oznacza to spore koszty.
- Kolejnym czynnikiem zwiększającym nasze wydatki będą materiały montażowe. Te przystosowane do stosowania w niskich temperaturach, są najczęściej droższe od swoich standardowych odpowiedników.
- Zimno, wiatr, śnieg, oblodzone lub oszronione powierzchnie - z pewnością nie zapewniają ekipom montażowym optymalnych warunków pracy. Liczyć się należy z ryzykiem mniejszej precyzji robót oraz dłuższym czasem ich trwania.
Jest jednak jeden argument, który przeważa nad wszystkimi wymienionymi powyżej ograniczeniami związanymi z montażem stolarki w okresie zimowym. Chodzi o czas. Stan surowy zamknięty umożliwia bowiem prowadzenie dalszych prac wewnątrz budynku przez całą zimę. Oznacza to, że do wiosny można mieć gotowe wszystkie instalacje, tynki i wylewki. W zależności od tempa robót, do wykonania pozostaną jeszcze prace typowo wykończeniowe jak malowanie ścian, kładzenie płytek, podłóg i można będzie przystąpić do wyposażania i urządzania swojego wymarzonego gniazdka. Mało który inwestor oprze się kuszącej wizji szybszej przeprowadzki.
Montaż okien zimą - o tym trzeba pamiętać
Nowoczesne materiały montażowe umożliwiają wstawianie okien nawet w temperaturze -25°C. Rozsądek nakazuje jednak wstrzymanie prac na czas największych mrozów, opadów śniegu czy deszczu. W praktyce, minimalna temperatura umożliwiająca wstawianie okien i drzwi wynosi około -5°C, choć najlepiej pracować, gdy temperatury są dodatnie.
Jeśli temperatura otoczenia spada poniżej 5°C, bezwzględnie należy zacząć używać specjalistycznych pianek montażowych przystosowanych do warunków zimowych. Odpowiednio dobrany skład chemiczny i inny niż w piankach letnich gaz będący nośnikiem piany powodują, że są one bardziej odporne na zimno. Trzeba jednak pamiętać, że niska temperatura wydłuża czas, po którym można dokonywać obróbki utwardzonej pianki.
Montaż stolarki w przypadku temperatury zewnętrznej poniżej -10°C jest niezalecany, ale możliwy. Warunkiem kontynuacji prac jest podniesienie temperatury wewnątrz budynku przez zastosowanie nagrzewnicy, ewentualnie ustawienie namiotu (utrudni ucieczkę ciepła z przestrzeni, w której montujemy okna). Trzeba zdawać sobie sprawę, że jest to rozwiązanie drogie, gdyż trzeba zapewnić wyższą temperaturę nie tylko podczas montażu, ale także na czas niezbędny do stężenia piany.
UWAGA:Minusowe temperatury powodują większą kruchość profili okiennych wykonanych z PVC. Oznacza to większe ryzyko uszkodzenia tego typu okien podczas załadunku, rozładunku, przenoszenia czy montażu.
Okna przed zimą - podsumowanie
Dostępne na rynku specjalistyczne materiały montażowe umożliwiają wstawianie lub wymianę okien niemal o każdej porze roku. To oraz chęć jak najszybszej przeprowadzki do nowego domu, często skłaniają inwestorów do podjęcia decyzji o montażu stolarki przed zimą. Dzięki temu zyskują oni kilka dodatkowych miesięcy na prace wewnętrzne. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale nie można tu w żadnym wypadku mówić o błędzie. Rozsądek, ostrożność, stosowanie odpowiednich materiałów i współpraca z doświadczoną ekipą montażową zwiększają znacznie szansę na sukces i prawidłowe wykonanie tego zadania.
Ostatnia ważna uwaga na koniec: przed przystąpieniem do tynkowania, należy solidnie zabezpieczyć wszystkie okna. Więcej praktycznych informacji na ten temat znajdą Państwo w artykule Zabezpieczenie okien podczas remontu.
Napisała: Irena Sokołowska-Szypiłło